LycaMobile — kocham wasze ceny, ale nienawidzę całej reszty
To co mnie jeszcze trzyma w sieci LycaMobile, to absurdalnie niskie ceny za pakiety. Trzyma tylko umieć przebrnąć przez antyludzki user experience ich strony internetowej i aplikacji.
Po bardzo trudnych zmaganiach mi się to udało i dzisiaj mogę się cieszyć pakietem, który zawiera:
- Nielimitowane rozmowy i SMS-y w Polsce,
- 35 GB internetu, który się kumuluje!
A to wszystko za, uwaga, 13,60 zł za miesiąc.
Ten wpis nie jest żadną reklamą, a bardziej ujściem mojej frustracji, której musiałem doświadczyć, aby zrozumieć ich system kupowania pakietów.
Pakiet długoterminowy
Pakiet, o którym wspominam powyżej, w cenie 13,60 zł, to jest pakiet długoterminowy „Do Wszystkich S” na 12 miesięcy. Nie jest to żaden abonament, a zwykła płatność na 12 miesięcy z góry. Obecnie (stan na październik 2024) ceny wyglądają następująco:
- 3 miesiące: 45,90 zł (15,30 zł / miesiąc)
- 6 miesięcy: 86,70 zł (14,45 zł / miesiąc)
- 12 miesięcy: 163,20 zł (13,60 zł / miesiąc)
Poza wersją „S”, która ma 35 GB internetu są jeszcze „M” (50 GB) i „L” (70 GB). Oczywiście odpowiednio droższe. To wszystko dla „normalnych” klientów, a nie tylko tych nowych.
No więc gdzie leży problem?
Zakup pakietu długoterminowego
Teraz uwaga, bo nie dowiecie się o tym nigdzie, chyba że uda wam się komuś dodzwonić do obsługi klienta (a o tym też za moment). Pakietu długoterminowego nie da się kupić za doładowane saldo. Można go opłacić jedynie kartą, przelewem lub BLIK-iem. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby informacja o tym widniała GDZIEKOLWIEK!
Na domiar złego, interfejs na stronie i w aplikacji daje możliwość wyboru salda jako metody płatności. Gdy jednak klikniemy w zielony przycisk „Zamawiam z obowiązkiem zapłaty”, to wyświetli się komunikat:
„Wygląda na to, że mamy problem z Twoją prośbą, skontaktuj się z działem obsługi klienta”
Czy ficzer na dopisalnie disabled
do przycisku na stronie, to naprawdę tak skomplikowany? Nic więcej nie oczekuję.
Przedłużenie pakietu długoterminowego
Gdy termin pakietu kończy się, to systemy LycaMobile podejmują próbę automatycznego przedłużenia go. W ciągu kilku lat mojej obecności w tej sieci, pakiet przedłużył się automatycznie raptem kilka razy. Jestem już przyzwyczajony do otrzymywania SMS-ów o takiej treści:
Drogi Kliencie, nie jestesmy zdolni odnowic $BUNDLENAME przez problem z oplata. Prosze skontaktuj sie z Obsluga Klienta.
(pisownia oryginalna)
Próba odnowienia pakietu, kiedy inny jest jeszcze aktywny kończy się tym jakże bardzo informatywnym błędem:
„Prosimy zapoznać się ze szczegółami poniżej. Threshold Limit Reached”
Dopiero po batalii na infolinii dowiedziałem się, że pakiet długoterminowy można przedłużyć tylko wtedy, gdy jest on już nieaktywny. Czy nikt w polskim oddziale tej firmy nie zdaje sobie sprawy, że takich informacji nie da się nigdzie znaleźć, a komunikaty o błędach, które się sypią z aplikacji i ze strony są całkowicie bezużyteczne?
Pprzejdżmy teraz do tej obsługi klienta, bo to też jest cyrk 🎪.
Dział obsługi klienta
Dodzwonienie się do żywego człowieka to jest nie lada wyzwanie. Automat usilnie próbuje nas przekierować na nagraną wcześniej odpowiedź na jakiś powszechny problem.
Szczytem bezczelności było, kiedy na wybraną przeze mnie opcję: „Aktywacja i zapytanie dotyczące zakupu pakietu – wciśnij 2” automat odpowiedział mi, że mogę wpisać kod USSD na dany pakiet i zatwierdzić zieloną słuchawką, po czym się rozłączył.
Ciekawostka: Kodów USSD nie ma w LycaMobile od dawna. Pakiety się aktywuje tylko przez ich (nieszczęsną) stronę lub appkę mobilną.
Po kilkudziesięciu minutach testowania różnych opcji w końcu znalazłem taką, której wybranie połączyło mnie z człowiekiem. Było to: Zgłoś problem z siecią
> Problem z zasięgiem
.
Od razu wyjaśniłem swój problem, że nie mogę kupić pakietu. Pani po drugiej stronie miłym tonem oznajmiła, że środkami z salda można opłacić tylko pakiety miesięczne, nie długoterminowe. W pewnym sensie rozwiązała mój problem w 5 sekund, ale na litość, dlaczego nie można tego napisać na stronie?
Pakiety miesięczne rzeczywiście istnieją, ale nie są już tak tanie jak długoterminowe. Najtańszy „Do Wszystkich M” z 40 GB internetu kosztuje 25 zł. Nadal mniej niż u większości operatorów, ale po co płacić tylko jak można połowę z tego.
Podsumowując
Nienawidzę ich strony internetowej, nienawidzę ich aplikacji, nieznoszę tego, że na ich stronie brakuje podstawowych informacji, a jak już są, to są nieaktualne i chamsko przetłumaczone darmową wersją deepl.com, o czym świadczą pozostawione w wielu opisach adnotacje. Ich czatbot oparty o „sztuczną inteligencję” zachowuje się jakby odpowiedzi udzielała małpa stukające w losowe klawisze.
Jednego im jednak nie mogę odmówić. Od wielu lat utrzymują absurdalnie niskie ceny za usługi, które oferują (rozmowy, SMS-y, internet mobilny) na zasięgu sieci Plus. Na jakość tych usług nigdy nie mogłem narzekać.